Link :: 02.02.2005 :: 18:32
No więc byłam na USG i okazało się wszystko w porządku! Dzidziuś jest zdrowy i wiadomo już że to będzie dziewczynka!!! Jestem taka szczęśliwa! Cieszę się niezmiernie! Bardzo chciałam dziewczynkę:) Będzie miała na imię Julia, już od jakiegoś czasu tak się właśnie do niej zwracam:) Julia kopie mnie i rośnie błyskawicznie, ma już ok.30cm :) Jest naprawdę duża i warzy ok.300 gram! Super! Kocham ją nad wszystko. Jest moją córeczką i gdyby nie ona to pewnie nie było by mnie dziś na tym świecie,albo byłabym inną dziewczyną. Nawet nie chcę myśleć jaką.
Stwierdzam także że każdy facet to świnia,no może prawie każdy (nie chcę tu kogoś obrazić).
Nie wiem już sama czy jestem dalej ze swoim chłopakiem czy nie jestem.Bardzo mnie razi jego zachowanie.Tak bardzo chcę żeby już wyjechał za granicę i żebym mogła żyć sobie sama i w szczęściu z Julią. Nie chcę widzieć go ani myśleć o nim,bo to bardzo boli.
Ja chcę tylko być szczęśliwa i nie denerwować się, bo to może sie dla mojej córeczki tragicznie skończyć i jak o tym myślę,to płakać mi się chcę! Z córeczką wszystko wporządku ale ja muszę na siebie bardzo uważać,bo mogę poronić;( Nie chcę o tym pisać;(
Ona jest całym moim światem. Żyje we mnie,mieszka w moim brzuchu,słyszy moje stukanie serduszka,ja czuję jej kopniaki:) Mam już dla niej ubranka na pierwszy okres jej życia. Tak się nie mogę doczekać tych większych zakupów; Wózek,łóżeczko,wanienka,kosmetyki,przewijak itd! Ja poprostu żyję tą chwilą kiedy kupie juz te wszystkie slodkie rzeczy dla Julci :D A już nie mówiąc o tym kiedy ją przytulę i pocałuję!!! Wiem, że tata Julii zawsze będzie niespełniony, kiedy będzie tylko ją odwiedzał, każdy facet tak ma! Pragnie by być ze swoim dzieckiem non stop, mieć żonę, dom, normalną rodzinę. Chyba że bedzie mu przeszkadzac np. płacz dziecka lub ciągłe ulewania. Nie wiem jak bedzie.
Ja jako matka będę jak najlepsza! Wierzę w to.
Kocham Cię córeczko i kocham Cię mimo wszystko tatusiu Julii...
Mam nadzieje jednak ze kiedys zapomne o Tobie A.
Nie chcę cierpiec...
Komentuj(2)


Link :: 08.02.2005 :: 11:32
Dzisiaj odwiedza mnie znajoma...Dawna koleżanka z podstawówki.Jestem bardzo szczęśliwa że koleżanki które wiedzą że jestem w ciąży nie potępiają mnie i dodają otuchy, są bardzo pomocne Kiedyś czytałam blog 18-latki która chodziła do szkoły i wszyscy się z niej śmiali że jest w ciąży... Było mi przykro bo każdy powinien mieć wsparcie. Ja dziękuję WAM wszystkim za to! Za to że jesteście i mnie cały czas wspieracie! Nawet nie wiecie ile to dla mnie i dla Julii znaczy... Razem Wam dziękujemy!

Poza tym jutro jadę z mamusią do lekarza na kontrolne badania. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze... Od dłuższego czasu nie mam już skurczy i mała dużo śpi... Czasami kopie tak mocno że myślę że zaraz złapię jej odciśniętą nóżkę i będę trzymać i nie puszczę Hehe... Dzisiaj w nocy spałam sobie i przebudziłam się i chciałam już ją mieć przy sobie! Widzieć ją i cieszyć się nią, ale muszę jeszcze czekać... Od początku ciązy przytyłam 5 kg a jestem już w 5,5 miesiąca ciąży... Mało kto widzi jakąkolwiek ciążę bo mam malutki brzuszek A dzidziuś co najważniejsze rozwija się wspaniale! Więc nie wiem gdzie Ona się mieści Hehe...
Ja jestem coraz bardziej zniecierpliwiona! Czekam już na ten czerwiec i się nie mogę go już doczekać... Wiadomo że boję się bólu porodowego, bo to normlane, każdy przez to przechodzi i jeśli 13-latki mogą dać radę to ja też dam radę Pomęczę się ale to nie jest wieczny ból... Nagrodą będzie moje maleństwo!
Wiem że moja mamusia będzie świetną babcią! Razem zbieramy gazetki i dodatki jakieś czyli klocki, książeczki i bajki na DVD. Gdyby nie ona to nie dałabym rady! Jest najlepszą mamą i wiem że będzie najlepszą babcią, która nie będzie wychowywać a rozpieszczać w mądry sposób! Będzie super wierzę w to.

Oczywiście bycie mamą to nie tylko patrzenie na rozkosznego bobaska ale także wiele wyżeczeń np. jedzeniowych. Najbardziej to mi żal będzie truskawek Ale myślę że Julia nie będzie mieć żadnych uczuleń i będę mogła jeść truskawki mniam Będzie dobrze... Oczywiście poza jedzeniem są nocne wstawania i robienie wciąż tych samych czynności(przewijanie,karmienie,itd) ale taki jest poprostu najbardziej monotonny pierwszy rok. Potem idzie z górki i jest coraz lepiej i łatwiej! Oczywiście jeśli chodzi o odpowiedzialność to ciągle i już cały czas stoimy na tym samym szczebelku. Zawsze dziecko będzie już najważniejsze i trzeba będzie mieć je na uwadze bez względu czy będzie miało rok czy 5 lat!

Wkońcu będę czuć święta! Julia będzie mówiła wierszyki i czekała na pierwszą gwiazdkę, a potem będzie rozpakowywać swoje prezenty! Będzie się od razu nimi bawić i będzie bardzo szczęśliwa. Wkońcu każdy z nas to przeżył
Na wakacje będziemy wyjeżdżać do domków letniskowych i będziemy super się bawić, kąpać i wypoczywać! Ostanio myślałam nawet żeby małą zapisać na pływanie Wierzę że wszystko będzie takie jak tu piszę i razem nie będziemy mogły żyć bez siebie!
Facet będzie nam potrzebny, więc będzie - w postaci dziadka i wujka, ale nie wiem czy będzie w postaci ojca... Najważniejsze że będzie mieć super mamuśkę i babuśkę hehehe no i grono zajebistych ciotek
Na drugie imię córeczka będzie mieć najprawdopodobniej Sandra! Bardzo wydaje mi się naturalne a do tego suber brzmi A te dwa imiona kojarzą mi się z dwiema pięknymi aktorkami: Sandrą Bullock i Julią Roberts
Serdecznie pozdrawiamy wszystkich i całujemy!

Monika z Julią Sandrą
Komentuj(0)


Link :: 09.02.2005 :: 14:27
Witam!
Dzisiaj byłam u lekarza... Musze się duzo oszczedzac a poza tym wszystko jest dobrze z dzieciaczkiem
Tylko w moim sercu panuje straszny chaos ;( Czasami się zastanawiam po co ja żyję? Dlaczego to właśnie mnie wszystko to spotkało? Czemu umiem kochać? Gdybym nie umiała to bym nigdy nie cierpiała...
Nie znam odp na te pytania. Ból jaki mi teraz (od wczoraj) towarzyszy w sercu jest straszny ;( Chciałabym już nie czuć tego... Mieć córeczkę i być szczęśliwą ;( Cały czas płaczę... Moje serce Go (ojca dziecka) bardzo kocha ale nie umie się pogodzić z tym wszystkim. Z tym jak mnie olewająco traktuje i jak bardzo czuję się przez to niepotrzebna!!! Ja wiem że mam dziecko i to najważniejsze ale ja bym chciała mieć normlany dom... Taki z tatą i mamą, otoczony miłością Czy ja tak wiele chcę?
Brzuszek już jest coraz większy, a ja czuję się coraz bardziej nikomu niepotrzebna... Będę sama chodzić na spacery, sama wychowywać - taką widzę przyszłość... Ona mnie przeraża, bo każdy potrzebuje miłośći, to normlane... Czemu rani się tą osobę którą sie kocha najbardziej? On mi zadaje ból wprost do serca i tak się zastanawiam ile to potrwa? Ile to wytrzymam? ;( A jak Julia tego nie wytrzyma? Ja bym się poddała, zrobiła co najgorsze gdyby coś się jej stało, a jego bym znienawidziła do końca życia! Ja myślałam że człowiek który bedzie ojcem zamyka sie w jakimś światku ze swoją kobietką i dzidziusiem i żyją sobie tak... Nie wiedzialam że można wtedy najbardziej potrzebować wolności jak się dzieje z ojcem Małej :/ Wiem, że głupia jestem że tak cierpię sobie i jestem z nim i tkwię w tym związku ale... Ja nie umiem się odciąć! Nie umiem żyć sama albo nawet próbować, to za silne poprostu ;( Boję się każdej kłótni bo znowu ja będę na tym najbardziej cierpieć... Ja i Julia... On jest szczęśliwy że nie będzie pełnił pełnej roli ojca (czyli 24/h) bo będzie miał wtedy wolność, której mu BARDZO brakuje... I w tym wszystkim zawsze ja jestem winna ;( Co to za życie?
Komentuj(1)


Link :: 15.02.2005 :: 19:02
Witam!
Wczoraj było święto zakochanych...
Ach,jakie to święto musi być piękne, gdy się kocha naprawdę:)
Ja siedzę dziś w domciu cały czas i oglądam zabawki, wózki, łóżeczka itp. dla Juleńki.
Jutro z mamą wybieramy się na zakupki. Bedziemy kupowac ciuszki dla mojej córeczki :D Już wszystko z ubranek będzie miała, zostaną tylko te większe sprawy jak pojazd, spanko itd. Już się nie mogę doczekać!!!
Mała dużo śpi i odpoczywa ale też nie zapomina żeby pokopać mamuśkę! :D Tak bym chciała już ją przytulić i pocałować, wogóle bym chciała czerwiec! Będzie wtedy cieplutko ( a podobno ma być w tym roku upalne lato!!! ) i będzie już moja córeczka!!! Będę z nią spędzać każdą wolną chwilę, będę na nią patrzeć kiedy śpi, będę przytulać kiedy płacze i będę kiedy będzie mnie potrzebować. Kocham ją naprawdę najmocniej na świecie i nie chcę żeby kiedykolwiek była smutna bo ja jestem smutna. Dzieci to czują. Muszę być dla niej silna i szczęśliwa! Wkońcu ma tylko mnie (poza moją rodziną), bo od niego my nic nie chcemy! Damy sobie same rade! Dzisiaj poczytam jej bajeczkę na dobranoc i podotykam brzuszek :) Ostatnio obudziłam ją tym głaskaniem :D hehe rozbrykała się równo. Lubię do niej mówić :)
I wiem, że ona też to lubi :) Ja już czuję że mnie kocha i liczy na mnie. Wie, że nie będzie taty, będzie tylko mama, ale za to jaka mama :)
Taka co jej wszystko poświęci.
A on??? Ojciec...
Jaki do cholery ojciec!!!!!?????
On nie potrafi być odpowiedzialnym za siebie, a co dopiero za czyjeś życie! Po co mi on? Jedno wielkie dziecko!
pFFFF... Nie wiem...
Kocham Go... Tak, ale chyba też nienawidzę...
Mu wcale nie zależy na Nas...
Nudzi go oglądanie kasety ze swoim dzieckiem, nudzą go zakupy, obrazki dziecięce, gazetki o dzieciach i wszystko co jest za trudnym "pismem" napisane!!!
A przede wszystkim co jest związane z dziećmi! No bo jego wytłumaczenie to : " No bo przecież jeszcze dziecka nie ma " ...
Hehehehe... Ale dobre! :)
Będę kończyć, muszę się położyć, bo boli mnie już kręgosłup... Mała mierzy i warzy coraz więcej... Mój kręgosłup potrzebuje teraz wyjątkowo dużo ulgi :)
Pozdrawiam Was wszystkich mocno :) Papapasie...
Komentuj(0)


Link :: 18.02.2005 :: 13:25
Dziś mi jest jakoś często... Nie wiem co mam robić i wciąż patrzę w okno, jak bym miała tam kogoś zobaczyć. Jestem sama... Już 3 dni nie widzimy się, nie rozmawiamy, nie piszemy ze sobą. Coraz bardziej mi go brakuje, ale coraz bardziej też go nienawidzę... Moje serce cierpi. Chciałoby aby ktoś je ogrzał. To takie narazie nierealne... A takie piękne...
Ciężko mi się ze wszystkim pogodzić. Z tym, że jestem i już raczej zawsze będę sama; Z tym, że mnie ktoś zostawił kogo kochałam... Nie mam swojego miejsca na ziemii... Brakuje mi prawdziwej miłości... Brakuje mi przytulenia...
Nie wiem czym sobie na to zasłużyłam, tyle przecież dla niego zrobiłam, tak bardzo mu się poświęciłam, a on mnie tak zranił... Może kiedyś ktoś to doceni, może ktoś kiedyś mi za to podziękuje. Może?
Nie potrafię wyjść temu naprzeciw. Tak jestem słaba, bardzo słaba.
Chcę już tylko córeczki...
Piszę to w każdym wpisie, ale to dlatego, że bardzo mi kogoś brakuje. Z nią mi będzie łatwiej, dużo prościej i lepiej...
Może jeszcze kiedyś będę szczęśliwa, może będę zakochana, może będę wciąż uśmiechnięta...
Może?

Komentuj(4)


Link :: 25.02.2005 :: 21:24
Ucieka mi czas i wciąż jestem zła... Nie widzę już w sobie pozytywnych barw... Może to zbyt długa zima zmieniła mnie? Bo nieeeeee, czasem nie wiem czego chcę? Szukam wciąż miłości, bez niej błądzę jak we mgle...
Czy jestem jak Ty? Tak silna by żyć??? Zapytam się ciszy, nocy swych i dni... Zamykam oczy, odpływam, odkąd odszedłeś nie jestem szczęśliwa! O nieeeeee, czasem nie wiem czego chcę szukam wciąż milości, bez niej błądze jak we mgle...
Ten tekst jest z piosenki Bajm - wiosna w Paryżu...
Bardzo mi się podoba... Może dlatego że ze mną jest podobnie??? Ostatnio bardzo cierpię. Chciałabym nie kochać. Go nie kochać, ale nie potrafię. Noszę w sobie jego córeczkę i nie potrafię o nim zapomnieć. Chociaż bym bardzo chciała to nie potrafię... Próbowałam, ale nie umiem!!! Kocham Cię i jednocześnie nienawidzę! Wiem, że już nie chcesz być ze mną, że mnie nie kochasz i nie kochasz naszego dziecka, że jesteś niedojrzały... Wiem o tym... Ale mimo to kocham Cię...
Uwielbiam cierpieć więc jadąc jutro do Ciebie do domu będę cierpiała tak jak dziś kiedy całowałeś...
Tylko zwyczajny przyjacielski pocałunek, ale tyle dla mnie znaczył... A dla Ciebie? Znaczył coś? Wiem, że tego chciałeś, ale bałeś się przyznać... Tyle się ostatnio wydarzyło; noc - piękna noc, krew i szpital... Tyle w skrócie... Z małą wszystko dobrze, ale strachu się narobiło i bardzo to przeżyłam!!! Julia ma się na szczęście dobrze... Sporo jem i bardzo mnie to denerwuje bo co zjem to znowu głodna jestem I ciągle tylko jem, bo nie chcę żeby córcia była głodna...
Dziś przyszły mi poszewki na pościel z allegro. Piękny róż w misiaczki, do tego ochraniacz... Niedługo będzie już wózek, potem łóżeczko i reszta... Malutka tak mnie kopie że czuję ją cały dzień w sumie... Bardzo często... Bardzo kocham mojego cukierka z małymi syrkami hehe
A ojciec małej? Jutro kończy 18 lat... Bardzo chciał abym z nim pojechała, no więc pojadę, może jak się on upije to go "wykorzystam" hehehe
Mówił mi nawet, że jak chcę to się mogę do niego przytulić ale on nie chce być już ze mną Normalnie super!!! Jestem szczęśliwa tak strasznie że idę zaraz spać!!! I tak się cieszę z tego, że pewnie pół nocy nie prześpię
A to już kocham normalnie
Jutro z rana jadę i mam nadzieję że wszystko będzie dobrze, że jeszcze coś między nami zostało, chociaż mała cząsteczka, może być mniejsza od naszej córeczki
Kocham Cię bardzo...
P.S. Wszystkiego najlepszego kochanie!!!
Komentuj(0)


Link :: 28.02.2005 :: 11:54
23 tydzień ciąży!!!


Rozwój twojego dziecka


W tym tygodniu gromadzi się pigment, który nada kolor skórze dziecka. Mimo że postępuje gromadzenie się tkanki tłuszczowej, skóra dziecka jest nadal luźna i pofałdowana. Jest to spowodowane tym, że skóra rozwija się szybciej niż tkanka tłuszczowa.

Twoje dziecko kontynuuje swój trening fizyczny, poruszając regularnie mięśniami palców, ramion oraz nóg. W rezultacie możesz odczuwać bardziej nasilone ruchy płodu.

Dziecko waży teraz około 450 gramów. Jeśli doszło by do przedwczesnego porodu, dziecko ważące poniżej funta ma szansę przeżycia dzięki specjalistycznej opiece lekarskiej ale może mieć w przyszłości mniejsze lub większe nieprawidłowości w trakcie rozwoju. Wraz z postępem wiedzy medycznej w dziedzinie opieki prenatalnej, rokowanie dla dzieci urodzonych przedwcześnie jest coraz lepsze.

Twoja ciąża



Im bliżej daty porodu, tym większe możesz mieć problemy ze snem. Kobieta ciężarna często nie może spać z powodu niepokoju, częstej potrzeby oddawania moczu, zgagi, kurczów nóg i ogólnego złego samopoczucia. Jednak zdrowie twoje i twojego dziecka zależy od twojego wypoczynku. Spróbuj wziąć ciepłą kąpiel, włączyć kojącą muzykę, poczytać książkę lub wypić herbatkę ziołową, by ułatwić sobie zasypianie.

Wielu lekarzy poleca kobietom ciężarnym spanie na boku zamiast na plecach czy brzuchu, tak by krew napływała bez problemu do łożyska. Jeśli nie jest ci tak wygodnie, spróbuj umieścić poduszkę między kolanami, co pozwoli zmniejszyć nacisk ciężaru ciała w czasie gdy leżysz na boku.

Poza tym mało jem, ale to chyba z nerwów... Dziś porozmawiałam z mamusią i ona mi bardzo dużo pomogła... Chcę żyć... Mam córeczkę i muszę żyć dla niej... Mimo, że nie zawsze jest kolorowo...
Pozdrawiam...
Komentuj(2)


 

2024
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2023
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2022
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2021
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2020
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2019
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2018
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2017
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2016
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2015
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2014
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2013
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2012
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2011
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2010
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2009
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2008
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2007
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2006
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2005
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń

[Księga gości]

adres1
adres2
adres3

 

 

Talk.pl :: Twój Wirtualny Pamiętnik