Link :: 26.09.2005 :: 12:59
Jejjj, ale dawno tu nie zaglądałam. Hmmm wybaczcie proszę takie zaniedbanie. Wiele się zmieniło. Domyślacie się - urodziłam już. Urodziłam śliczną, zdrową córeczkę. Ważyła 3650kg i mierzyła polską krajową - 55cm. Poród był po terminie - miał być na 12 - 18, a był wywoływany 27 czerwca - równy miesiąc przed moimi urodzinkami
Jak czytam poprzednie wpisy to śmiać mi się chce
Moje życie uczuciowe dawno umarło - chyba tuż przed porodem tak pożądnie się uwolniłam od tego chorego "związku". Zapomniałam o nim. Denerwowało mnie wszystko co z nim mnie kiedyś łączyło. Ile czasu straciłam na kogoś tak beznadziejnego!? I dziwię się sobie, że tak strasznie cierpiałam. To była głupota. Podarłam wszystkie wspólne zdjęcia - nigdy mi nie było żal że to zrobiłam Moje serce jest naprawdę wolne, nie myślę o nim, a przy tym jestem szczęśliwa! NAJSZCZĘŚLIWSZA A on? Hehehe - cała sytuacja się zwyczajnie odwróciła - biedactwo sobie przypomniało że mnie kocha i chce żebym do niego wróciła i żebyśmy zaczęli wszystko od nowa! A gdy mu powtarzam, że go nie kocham i nie chcę z nim być i nigdy już ze sobą nie będziemy, to żałośnie pyta czemu jestem taka oschła i nie mam oczuć!? Hahaha! Śmiechu warte! Szkoda, że on był taki oschły jak ja cierpiałam!
Kilka miesięcy temu zrobiłam to - niby byłam z nim - ale tylko dlatego, żeby po kilku dniach powiedzieć mu ADIOS bez żadnego wytłumaczenia. Haha trzeba było widzieć jego reackję!
A pewnie jesteście ciekawi jak wyglądają jego uczucia do Julci? Są dosłownie zerowe - żałosne. Nie ma ich wogóle! Bardzo żadko pytał o nią, a teraz gdy nie mamy żadnego kontaktu ze sobą, wogóle nie pyta - choć ma telefon i zna mój numer. Jeśli chodzi o widywania - jestem przeciwniczką - nie chcę żeby Mała kiedyś cierpiała i się przyzwyczaiła. Ale pierwsze spotkanie odbyło się. Wróciłam ze szpitala i po kilku dniach pozwoliłam mu ją odwiedzić Oczywiście teraz wszystko jest na moich warunkach Wiecie co powiedział jak ją zobaczył? Że nie jest do niego podobna i to wszystko. Zero uczuć Ale on jest pierdolnięty. Słów mi szkoda. Jestem najszczęśliwszą osóbką że uwolniłam się od niego i od tego uczucia a on teraz cierpi i niech cierpi, nie wieżyłam że tak się może stać i że tak będzie Myślałam że zawsze będę cierpieć i płakać, a on będzie szczęśliwy beze mnie - jednak tak nie jest
Poszłam od września do szkoły, nudzę się na lekcjach, bo wszystko to zwyczajna powtórka z poprzednich lat. Prace semestralne robię na innych lekcjach...
Chodzę zaocznie więc mam dużo czasu dla mojej Niuni Klasa ok, nie narzekam, mam fajną koleżankę z która siedzę Życie powoli się układa...
Komentuj(1)


 

2024
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2023
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2022
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2021
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2020
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2019
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2018
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2017
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2016
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2015
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2014
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2013
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2012
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2011
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2010
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2009
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2008
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2007
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2006
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2005
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń

[Księga gości]

adres1
adres2
adres3

 

 

Talk.pl :: Twój Wirtualny Pamiętnik